Nasz blog powstał po to, aby pomagać, wspierać, edukować. Czy to blog o wychowywaniu dziecka, o zostaniu dobrym rodzicem? To na pewno blog, który pomoże Ci być mądrym rodzicem. Poruszmy przeróżne tematy. Większość artykułów poświęciliśmy tematyce białych szumów, ponieważ w tym mamy największe doświadczenie. Dowiesz się z nich m. in. Co to jest biały szum, komu służy, czy jest bezpieczny i dlaczego jest tak skuteczny. Dowiesz się również, dlaczego Twoje dziecko nie chce spać i budzi się w nocy, czy można nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania, dlaczego biały szum pomaga dzieciom autystycznym w zasypianiu i wiele, wiele więcej. Poznasz także: metody na spokojny sen dziecka, istotę drzemek, fakty i mity na temat snu dziecka, czy błędy w usypianiu dziecka. Ale nie samym szumem żyje rodzic! Piszemy również o innych, ważnych aspektach życia malucha. Znajdziesz tutaj artykuły z poradami, takimi jak: co zrobić, kiedy dziecko ma kolkę, jakie wybrać łóżeczko dla dziecka, jakie wybierać zabawki dla dziecka, jakie korzyści wynikają ze śpiewania dziecku kołysanek, jak poradzić sobie z przejściem z pieluch na nocnik oraz z nocnika na toaletę, jak bawić się z dwulatkiem… Poznasz etapy rozwoju dziecka oraz zapoznasz się ze szczegółami skoków rozwojowych u dziecka. Zapraszamy do lektury!

Życzymy udanych zakupów oraz ... SŁODKICH SNÓW !

Apel do mamy i taty od dziecka
Apel do mamy i taty od dziecka

Apel do mamy i taty

Drogi rodzicu, prawdopodobnie często nie zdajesz sobie sprawy z tego, co drzemie w środku Twojego dziecka. Dzieci często chcą nam coś powiedzieć, coś co je dręczy, niepokoi lub denerwuje, ale nie milczą. Dlaczego? Dzieci boją się naszej reakcji, czują niepewność i lęk przed tym jak zareagujemy na to, co nam powiedzą. Jeżeli chcesz zrozumieć swoje dziecko i poznać błędy, które możliwe, że popełniasz - koniecznie przeczytaj ten artykuł, a jeżeli wolisz - obejrzyj wideo.

43 rzeczy jakie dziecko chciałoby powiedzieć, ale nie ma odwagi:

Nie patrzcie w telefon, gdy do Was mówię. Nauczę się, że tak powinien wyglądać kontakt z innymi i w przyszłości będę miał problem z nawiązywaniem relacji i kontaktu wzrokowego.

Nie róbcie za mnie wszystkiego. Muszę się uczyć samodzielności. Inaczej w przyszłości nie będę umiał sobie poradzić i będę z Wami mieszkał do trzydziestki, albo dłużej.

Nie dawajcie mi dostępu do telefonu i komputera bez limitu. Świat gier za bardzo mnie pociąga. Jeśli nie ustalicie granic, sam na pewno tego nie zrobię, to silniejsze ode mnie.

Nie bójcie się postępować wobec mnie zdecydowanie i konsekwentnie. Daje mi to poczucie bezpieczeństwa. Lubię jak tacy jesteście.

Słuchajcie mnie, jak mam Wam coś ważnego do powiedzenia. Może teraz rzeczy dla mnie ważne, to dla Was drobnostki. Mówię o zepsutym samochodziku lub rysunku misia. Jednak jeśli mnie teraz nie wysłuchacie, to w przyszłości nie powiem Wam o wygranym meczu, pierwszym zauroczeniu lub zmianie zainteresowań.

Nie pozwólcie mi utrwalać złych nawyków. Ufam, że pomożecie mi je wyeliminować. Sam sobie z nimi nie poradzę.

Nie krzyczcie na mnie. Boję się Was wtedy i myślę, że skoro na mnie krzyczycie, to ze mną jest coś nie tak.

Grając ze mną w gry, pozwólcie mi wygrywać i przegrywać. Muszę czerpać przyjemność ze wspólnych zabaw z Wami, ale musze też nauczyć się przegrywać i radzić sobie z porażkami w późniejszym życiu.

Pokażcie mi, że bycie rodzicem i spędzanie czasu ze mną jest źródłem Waszej radości. Naprawdę nie chcę widzieć jak cierpicie i poświęcacie się dla mnie. Martwię się wtedy, że to przeze mnie jesteście nieszczęśliwi.

Okazujcie sobie miłość. To od Was się uczę, jak powinien wyglądać związek.

Pamiętajcie, że to, co i jak do mnie mówicie, będzie w przyszłości moim wewnętrznym głosem. Czy będę się krytykował, surowo oceniał i utwierdzał w poczuciu niższości, czy też motywował i dodawał sobie pewności siebie, to wszystko zależy od Waszego sposobu komunikacji ze mną.

Nie łamcie zasad, które ustalacie. Jestem wtedy skołowany i granica pomiędzy tym co wolno, a tym czego nie wolno, zaciera się.

Nie wpychajcie we mnie jedzenia, ograniczajcie słodkości i nauczcie mnie pić wodę. Nie chce być otyły, nie chce uzależnić się od cukru i chcę wyrobić sobie zdrowe relacje z jedzeniem.

Nie psujcie mnie, dając mi wszystko, o co Was proszę. Niektórymi prośbami jedynie Was testuję.

Nie bawcie się w moralizatorów. Mówicie że alkohol jest zły, że trzeba się zdrowo odżywiać i uprawiać sport. Jeśli Wasze słowa nie są poparte czynami, nic dla mnie nie znaczą. Najwięcej się uczę, obserwując to, co robicie na co dzień.

 

Nie porównujcie mnie do kolegi, który jest ode mnie w czymś lepszy. Czuję się wtedy gorszy i bezwartościowy. Tak bardzo potrzebuję Waszej akceptacji.

Nie zmuszajcie mnie do chodzenia na zajęcia tańca. Nie lubię tańczyć. Wiem, że to było Twoje marzenie, mamo, ale nie moje. Uszanujcie to proszę.

Nie mówcie mi, zwłaszcza Ty, tato, że chłopaki nie płaczą, że jestem beksą. Moje uczucia są prawdziwe. Tak samo jak Twoje. Przytulcie mnie kiedy jest mi smutno. Pozwólcie mi się wypłakać.

Nauczcie mnie dbać o swoje ciało i swoje potrzeby: wysypiania się, odpoczywania, realizacji zainteresowań, stawiania granic i asertywności. Tak wielu ludzi stosuje przemoc w stosunku do swojego własnego ciała i robi wiele rzeczy wbrew sobie. Wpajajcie mi zdrowe wzorce, abym potrafił zadbać o swoje potrzeby i sprawy.

Nie pozwalajcie mi odczuć, że bardziej kochacie mojego brata lub siostrę. Nie chcemy rywalizować między sobą o Waszą miłość, to źle wpływa na relacje między nami.

Pozwólcie mi dorastać w moim własnym tempie. Nie zmuszajcie mnie do robienia rzeczy, na które jeszcze mam czas. Pamiętajcie, że jestem dzieckiem i najlepiej odkrywam świat poprzez zabawę.

Uwielbiam, kiedy spędzacie ze mną czas. Jesteście w dobrym humorze i wspólnie się bawimy. Kiedy razem się śmiejemy, tworzymy piękne wspomnienia, do których z przyjemnością będę wracał w kolejnych latach życia.

Nie zwracajcie mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to konieczne. Wtedy ogarnia mnie wstyd i przestaję Wam ufać. Najbardziej Was słucham, gdy mówicie do mnie spokojnie i dyskretnie.

Nie kłamcie. Dobrze wiem, że plac zabaw nie jest zamknięty, a połowa tortu jest jeszcze w lodówce. Jeśli nie chcecie mi czegoś dać, lub ze mną gdzieś pójść, powiedzcie to, argumentując swoje stanowisko. Jeśli będziecie mnie okłamywać, sam w przyszłości nauczę się kłamać i będę miał problemy z odmawianiem innym.

Nie chrońcie mnie przed konsekwencjami tego, co zrobiłem. Jeśli narozrabiałem, sam muszę po sobie posprzątać, inaczej nigdy nie będę odpowiedzialny.

Nie przejmujcie się, gdy mówię „Nienawidzę Was”. To nie Was nienawidzę, ale tego, że czasem czuje się mały i bezsilny, a Wasza przewaga mnie przytłacza.

Nie marudźcie. Będę się bronił udając głuchego.

Jeśli daliście mi za coś karę, nie wypominajcie mi później złego zachowania. Jak odbędę karę, to wyciągam lekcję i zamykam ten rozdział. Jeśli będziecie mi wypominać moje dawne grzeszki, to przestanę Wam ufać i zamknę się na Was w przyszłości.

Nie mówcie o mnie w mojej obecności tak, jakby mnie nie było. Ja tutaj jestem i wszystko słyszę. Zwłaszcza, jeśli na mnie narzekacie.

Nie dawajcie mi obietnic, których nie zamierzacie dotrzymać. Czuję się potem bardzo zawiedziony i oszukany.

Nie zbywajcie mnie, gdy przychodzę do Was z pytaniami. Zacznę zbierać informacje z innych źródeł i przestanę się Was pytać o cokolwiek. Chciałbym abyście byli moimi przewodnikami po świecie.

Nie zapominajcie, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.

Mówcie mi, że lubicie spędzać ze mną czas. Wpłynie to pozytywnie na moją pewność siebie i umocni nasze więzi.

Gdy odbieracie mnie po przedszkolu lub szkole, okażcie mi zainteresowanie. Nie gapcie się w telefon, nie rozmawiajcie z innymi rodzicami. To ja mam być dla Was najważniejszy. Witajcie się ze mną z radością, poświęćcie mi maksimum uwagi. W ten sposób, będziecie budować ze mną silną więź.

Uśmiechajcie się do mnie. Wasze szczere, uśmiechnięte twarze działają na mnie uspokajająco. Czuję się wtedy bezpieczny i kochany.

Chwalcie mnie, jeśli zrobię coś dobrze. Potrzebuję Waszego wsparcia i dopingu.

Nie sprawdzajcie z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.

Nie mówcie, że mój strach i moje obawy są głupie. Dla mnie są bardzo realne.

Nigdy nie myślcie, że przeproszenie mnie jest poniżej Waszej godności. Wasz szacunek do mnie, wzbudza we mnie prawdziwą serdeczność. Czuję się wtedy dla Was ważny i naprawdę kochany.

Nie zabraniajcie mi eksperymentowania i popełniania błędów. Bez tego nie mogę się rozwijać.

Kochajcie mnie dlatego, że jestem. Nie dlatego, że ładnie rysuję, że posprzątałem pokój i jestem „grzeczny”. Kochajcie mnie też gdy narozrabiam i potrzebuję Waszego wsparcia. Muszę mieć pewność, że kochacie mnie również wtedy, kiedy coś mi nie wyjdzie.

Kochajcie mnie, przytulajcie i całujcie. Nawet jeśli czasem marudzę i mówię, że wcale już tego nie potrzebuję. 

Ważne słowa dziecka do rodziców

Kochany rodzicu, chwyta za serce, prawda? Zapamiętajmy ten apel dziecka. Czy czytając ten artykuł usłyszałeś słowa swojego dziecka? 

Nie bójmy się przepraszać, dzieci zasługują na tyle samo szacunku co dorośli. Dbajmy o dobro naszych dzieci i przede wszystkich... nie bądźmy głusi i obojętni.

Zapraszamy do obejrzenia naszego wideo. 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl