Śpij spokojnie - czyli słowo o białym szumie
Historia białego szumu
Czy słyszałaś kiedyś o takim pojęciu jak „biały szum”? Pierwsze badania dotyczące białego szumu zostały przeprowadzone już na początku lat 90. Podzielono 40 niemowląt na 2 grupy. Dwadzieścia niemowląt spała z białym szumem w tle, a kolejne dwadzieścia w zupełnej ciszy. Dzieciom z pierwszej grupy spadła częstotliwość uderzeń serca w zaledwie dwie minuty, ze 180 do 110 uderzeń na minutę. 80% pośród dzieci, które słyszały biały szum spało już po 5 minutach, a w drugiej grupie jedynie 25%. Głośność dźwięków, która była generowana przez to urządzenie była zbliżona do poziomu hałasu pochodzącego z wnętrza samochodu osobowego, poruszającego się z prędkością 50 km/godz. Zbliżone efekty da się uzyskać, stosując szum suszarki do włosów, czy odkurzacza. Więcej o białym szumie możesz przeczytaj TUTAJ.
Gdzie znajdziesz biały szum?
Biały szum wytwarzają w domu, m.in. tykający zegar, pracujące akwarium, szum oceanu czy wodospadu, kapiące z kranu krople, dźwięk fontanny (naturalny lub nagrany). Dźwięki te oraz szerg innych znajdziesz na naszym kanale na YouTube Lulanko.
Biały szum jest dźwiękiem zupełnie naturalnym, a przekonanie, że dziecko powinno spać w ciszy jest niezwykle często powtarzanym… mitem.
Biały szum – oddziaływanie
Biały szum oddziałuje na dzieci, jak i na dorosłych. Bardzo często się zdarza, że noworodek nagle się budzi przez dobiegający hałas z zewnątrz. Biały szum sprawia, że dziecko słyszy przede wszystkim ten dźwięk – tak więc chodzi o to, że wszystkie inne dźwięki dochodzące z zewnątrz są wyciszone. Maskowanie innych zewnętrznych dźwięków przyczynia się w ten sposób do skutecznego uspokojenia dziecka, dzięki czemu może ono spokojnie zasnąć. To sprawia, że komfort i spokój jest zachowany. Biały szum działa niezwykle kojąco, a wsłuchiwanie się w ten dźwięk relaksuje. Noworodek wtedy może spokojnie zasnąć, a dorosły odpocząć po cięższym dniu w pracy. Ale to nie wszystko! To też terapia dla mózgu, który jest wyczulony na tego typu bodziec. W jednym momencie śpi oraz relaksuje się. Okazuje się, że szum wentylatora, który jest ustawiony w pokoju dziecięcym może zmniejszyć ryzyko wystąpienia zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej. Istnieje prawdopodobieństwo, iż chodzi o biały szum, który jest wytwarzany przez to urządzenie.
Okazuje się, że te brzmienia są pomocne zazwyczaj w trudniejszych chwilach z życia niemowlaka. Czyli np. wtedy, gdy dziecko ząbkuje, czy posiada dolegliwości związane z kolką jelitową.
Biały szum – zastosowanie
W tej sytuacji warto stosować się do pewnych zasad, których należy przestrzegać. Przede wszystkim ważny jest limit wytwarzanego dźwięku, który powinien wynosić 50db (dla niemowlaka jest to wtedy bezpieczne). Nie powinno się stawiać urządzenia, które wytwarza dźwięk za blisko kołyski; biały szum powinien być uruchamiany wyłącznie w celu usypiania dziecka, tak więc nie jest zalecane uruchamianie tego dźwięku, gdy dziecko znajduje się w fazie aktywności.
Dodatkowo dźwięk powinien być podobny do tego, jaki słyszymy wtedy, gdy ktoś bierze prysznic; najlepiej biały szum oddziałuje na dzieci w wieku 0-5 lat, ale warto też zastosowanie metody białego szumu skonsultować z zaufanym lekarzem, który z pewnością będzie w stanie doradzić w kwestii najlepszych rozwiązań.
Trzeba pamiętać, że jedną z największych korzyścią, jaką przynosi biały szum, jest osłabienie i złagodzenie zewnętrznych dźwięków. Dlatego też biały szum pomaga znacznie szybciej się zrelaksować czy zasnąć. Osoby, które są nadpobudliwe, mają ADHD, czy posiadają inne podobne zaburzenia, są znacznie bardziej podatne na oddziaływanie różnych bodźców. W takich sytuacjach biały szum także będzie przydatny, ponieważ wygłasza nadmiar zewnętrznych bodźców, podnosi koncentracje oraz wydajność.