Powrót z placu zabaw bez awantur? To możliwe!
Piękna pogoda za oknem sprzyja aktywnościom na zewnątrz – rodzice zabierają swoje pociechy na plac zabaw, gdzie te mogą bawić się, rozwijać swoje umiejętności społeczne i cieszyć czasem spędzonym na łonie natury. Po zabawie przed opiekunami stoi ogromne wyzwanie, jakim jest nakłonienie malucha do powrotu. Idziemy do domu – mówi mama, a dziecko na to, że nie chce wracać, takie sytuacje zdarzają się bardzo często. Co możesz zrobić, kiedy Twoje dzieci protestują, płaczą i tupią nogami? Czy pozostaje Ci jedynie ulec i czekać w nieskończoność? A może sfrustrowany wyciągniesz malucha siłą?
Na początku, ważne jest żebyś zrozumiał, że plac zabaw to dla dziecka „raj na ziemi”, w dodatku maluch nie zna poczucia czasu i kalendarza, dlatego tak ciężko jest mu oderwać się od zabawy. Powrót z placu zabaw bez awantur? To możliwe! Koniecznie przeczytaj artykuł do końca i poznaj skuteczne sposoby, które pomogą Ci zakończyć zabawę bez stresu i kłótni.
Dlaczego dzieci protestują?
Dzieci ucząc się nowych czynności zdobywają coraz to większą niezależność, którą chcą podkreślać. Co, kiedy na drodze do poznawania świata i realizacji pragnień stają im rodzice? Szkraby zaczynają protestować! Co więcej, nie dostrzegają skutków i przyczyn danych zdarzeń, dlatego jeśli czegoś nie rozumieją mogą towarzyszyć im bardzo silne emocje, z którymi nie potrafią sobie radzić, dlatego piszczą, płaczą, uciekają czy rzucają się na ziemię.
Jak pomóc dziecku radzić sobie z emocjami?
Każde dziecko silnie pobudzone emocjonalnie potrzebuje wsparcia osoby dorosłej. Rodzic musi być opanowany i uspokajać dziecko spokojnym tonem głosu, łapaniem za rękę i przytulaniem. Następnie należy przejść do rozmowy o zaistniałej sytuacji – pozwoli to uporządkować dziecku kolejność zdarzeń i oswoić trudne emocje. Rodzic musi okazać zrozumienie dla stanu emocjonalnego dziecka, zadawać pytania i okazać wsparcie.
Skuteczne sposoby na powrót z placu zabaw bez awantur
Przerwanie wspaniałej zabawy w piaskownicy to dla rodzica błahostka, ale dla dziecka może oznaczać „koniec świata”. Dzięki stosowaniu się do poniższych zasad powrót z placu zabaw (i nie tylko) nie będzie straszny.
- Ustal jasne zasady i plan dnia
Przewagą rodzica nad dzieckiem jest to, że wie, ile czasu poświęci na daną czynność. Dlaczego nie rozmawiać z dzieckiem o planowanym przebiegu dnia? Jeszcze w domu, przed wyjściem na plac zabaw omów z maluchem zasady dotyczące czasu spędzanego na dworze. Powiedź, gdzie idziecie i co będziecie tam robić, dodatkowo wyjaśnij, że zabawa ma określony czas trwania, ustalcie godzinę, o której będziecie wracać.
Jeśli mimo wszystko dojdzie do buntu – przypomnij dziecku, co ustaliliście w domu. Powiedź, co musicie zrobić po kolei, np. zakładamy buty, idziemy kupić składniki na obiad, wspólnie gotujemy i czytamy bajki. Dzieci potrzebują jasnych wytycznych, a przewidywalność jest dla nich bardzo ważna, nie lubią być zaskakiwane.
- Daj dziecku poczucie odpowiedzialności
Zaangażuj dziecko w proces decyzyjny, dając mu możliwość wyboru. Na przykład, możesz zapytać: „Czy wolisz wracać do domu teraz, czy chcesz jeszcze pożegnać się z kolegami?” lub „Chcesz zrobić jeszcze dwie czy cztery babki z piasku przed powrotem?”. Pozwól dziecku czuć się odpowiedzialnym za podjęcie decyzji, pomoże to uniknąć buntu.
- Przygotuj malca na możliwe emocje
Z dziećmi należy rozmawiać o emocjach, zarówno tych przyjemnych, jak i trudnych. Nie zastraszaj swojego maluszka, zamiast tego dawaj mu gotowe rozwiązanie, np. „Powrót z placu zabaw może być dla Ciebie nieprzyjemny, możesz się denerwować, szczególnie, kiedy będziesz fajnie się bawić. Jednak, tak jak rozmawialiśmy – powinniśmy jeszcze dziś odwiedzić babcię, pamiętasz? Jeżeli będziesz miał ochotę, jutro wrócimy na plac zabaw”.
- Stwórzcie sygnał wyjścia
Przed pójściem na plac zabaw, wspólnie ustalcie sygnał, który będzie oznaczać koniec zabawy. Może to być okrzyk, taniec lub prosty gest. Kiedy wykonasz sygnał, dziecko będzie wiedziało, że nadszedł czas na powrót do domu.
- Tego nie mów
Hasła takie jak: „Wracamy!”, „Czas na nas!”, „Już idziemy do domu!” – dla dziecka oznaczają jedno – natychmiastowy koniec zabawy. Cała przyjemność dnia dobiega końca, co powoduje u malucha histerię. Zamiast tego, daj dziecku sygnał, że powrót z placu zabaw nie oznacza nudy, a w domu czekają inne przyjemne rzeczy, np.: „Na kolację zrobimy coś pysznego. Zgadnij co to będzie!” lub „Co powiesz na malowanie farbami?”.
- Zaplanuj czas przejściowy
Zanim zdecydujesz, że pora opuścić plac zabaw, zaplanuj z dzieckiem „czas przejściowy”. Maluch potrzebuje kilku minut na zebranie swoich rzeczy, pożegnanie się z przyjaciółmi lub ostatnie chwile zabawy. Przygotuj dziecko na nadchodzący powrót, aby nie było zaskoczone nagłym opuszczeniem placu zabaw. Pomocne może być odliczanie na palcach, ile czasu zostało lub odliczanie czynności – np. jeszcze dwa zjazdy na zjeżdżalni.
- Nie za długo, nie za krótko
Co ważne, nigdy nie odkładaj powrotu na ostatnią chwilę! Zmęczone, głodne i śpiące dziecko nie będzie współpracować, a gonitwa czasu spowoduje frustrację. Zdecydowanie łatwiej wycofać się z zabawy „w porę”, kiedy dziecko ma jeszcze trochę energii.
- Ustal plan B
Powrót z placu zabaw wcale nie musi być nudny! Jeżeli mimo ustaleń dziecko ma problem z przerwaniem zabawy – to zaproponuj mu inną ciekawą aktywność. W drodze powrotnej możecie:
- Udawać, że wózek to motor – wydając odpowiadające dźwięki;
- Iść slalomem;
- Ścigać się po chodniku;
- Bawić się w „Pytania i odpowiedzi”;
- Śpiewać ulubioną piosenkę;
- Wymyślać wspólne historyjki;
- Liczyć wszystkie białe samochody na drodze;
- Gonić bańki mydlane.
- Zwróć uwagę na pozytywne zachowanie
Doceniaj pozytywne zachowanie dziecka podczas opuszczania placu zabaw. Pochwal je za współpracę, zgodne słuchanie lub za to, że nie protestuje przy powrocie do domu. Możesz użyć prostych pozytywnych komentarzy, takich jak: „Bardzo mi się podoba, jak spokojnie pakujesz swoje zabawki.” lub „Dziękuję, że tak dobrze współpracujesz.”.
- Pożegnanie
Ustal z dzieckiem rytuał pożegnania, kiedy nadejdzie pora powrotu do domu – niech szkrab „pożegna się” z placem zabaw. Można zrobić „papa” do huśtawek, piaskownicy i zjeżdżalni, powiedźcie „do zobaczenia fajny placu zabaw”, wtedy malec będzie spokojny o powrót w lubiane przez siebie miejsce.
- Konsekwencja i cierpliwość
Powroty nie zawsze są kolorowe – dlatego warto postawić na konsekwencję i cierpliwość. Daj dziecku czas, aby nauczyło się ustalonych zasad i rutyny.
- Bądź stanowczy, ale nie agresywny – nigdy nie szarp ani nie ciągnij dziecka! Co więcej, nie krzycz na dziecko, a jeżeli jesteś mocno zdenerwowany daj sobie chwilę na uspokojenie oddechu i emocji. Agresja w niczym Ci nie pomoże.
- Zawsze tłumacz dziecku, dlaczego musicie wracać – w domu czeka ulubiona maskotka i obiad.
- Nie przekupuj dziecka – jeżeli raz przekonasz dziecko do powrotu zakupem lizaka, to maluszek będzie na to liczył za każdym razem.
- Nie ustępuj, metoda „dla świętego spokoju” nie działa. Bądź konsekwentny – jeżeli ustaliliście z dzieckiem jakieś zasady, trzymaj się ich. W innym przypadku dziecko będzie zdezorientowane i przy każdej okazji będzie wymuszać ustępstwa.
Zakończenie zabawy na placu zabaw bez awantur może być wyzwaniem, ale chęć zrozumienia dziecka i jego zachowań może pomóc Ci w osiągnięciu celu. Wypracowanie pewnych rytuałów jest kluczowe, aby powroty z placu zabaw były spokojne. Pamiętaj, że każde dziecko jest wyjątkowe, a więc dostosuj strategię działania do jego indywidualnych potrzeb i preferencji. Ważne jest, aby być wytrwałym w stosowaniu tych metod, wtedy dziecko będzie mogło się z nimi oswoić i nauczyć, jak spokojnie zakończyć zabawę.
Jeżeli chcesz głębiej poznać mechanizm typowych zachowań dziecka koniecznie zapoznaj się z artykułem: „DLACZEGO DZIECKO WYMUSZA PŁACZEM?”. Zapraszamy również do przeczytania artykułu o inspirujących pomysłach na spędzenie dnia dziecka, które są świetne nie tylko na tę okazję, ale także na co dzień. Gorąco polecamy również odwiedzić nasz kanał na YouTube!