Pytanie, jak uśpić dziecko bez kołysania, towarzyszy z pewnością niejednej rodzinie. Malutkie dzieci podczas kołysania czują się bezpiecznie i łatwiej zasypiają. Jednak dzieci rosną i o ile kołysanie niemowlęcia do snu nie jest jeszcze uciążliwym problemem, to już bujanie rocznego dziecka lub malucha jeszcze starszego, może być nieco problematyczne, chociażby ze względu na jego wagę. Zasypianie bez kołysania i płaczu jest oczywiście możliwe, jednak do problemu należy podejść z cierpliwością i zrozumieniem.
Kołysanie – skąd to się bierze?
Tak naprawdę niewiele jest dzieci, które już od początku samodzielnie zasypiają w łóżeczku, bez potrzeby bliskości rodzica. Również rodzice maluszków bardziej wymagających, muszą sobie jakoś radzić, by przetrwać trudniejsze noce. Najczęściej na bujanie decydują się rodzice dzieci, które mają problemy z kolkami, ząbkowaniem itp. Faktem jest, że kołysane dziecko czuje się bezpiecznie i szybciej zasypia. Łagodne bujanie dla wielu maluszków kojarzy się ze spokojem i snem, stąd tak powszechna jest tego typu forma usypiania dzieci. Do kołysania dziecko przyzwyczaja się jeszcze przed narodzinami – już w brzuchu mamy uspokaja się czując delikatny ruch jej bioder. Nic dziwnego, że maluszek najlepiej czuje się, kiedy jest kołysany w ramionach mamy lub taty. Kołysanie niewiele ważącego niemowlęcia nie jest dla nas problematyczne, jednak z czasem, gdy dziecko zaczyna ważyć 8 czy 10 kg, jest to już dość męczące, nie wspominając o wpływie na kręgosłup rodzica. Problem narasta wtedy, gdy zasypianie bez kołysania wydaje się być niemożliwe. Wówczas najczęściej pojawia się pytanie, jak uśpić dziecko bez kołysania, by obyło się bez płaczu i nerwów. Należy także pamiętać aby kołysanie dziecka nie przerodziło się w gwałtowne potrząsanie, ponieważ jest to bardzo niebezpieczne dla dziecka i często jest powodem wystąpienia zespołu dziecka potrząsanego.
Jak uśpić dziecko bez kołysania?
Samodzielne zasypianie warto zacząć wprowadzać jak najszybciej, jednak należy pamiętać, że malutkie dzieci potrzebują bliskości rodzica i nie warto wprowadzać od razu drastycznych zmian. Dobrym pomysłem na to, jak uśpić dziecko bez kołysania jest postawienie na rytuały, które wskazywać będą dziecku porę snu. Zasypianie bez kołysania nie musi być stresujące dla dziecka i rodzica. Przed snem warto postawić na ciepłą kąpiel, kołysanki, rozluźniający masaż, biały szum i przygaszone światło. Zastąpmy bliskość bujania bliskością innego typu. Niech wieczór będzie czasem dla rodzica i dziecka – czasem bliskości, czułości i wyciszenia. Nie zadziała to może od pierwszego, drugiego czy dziesiątego razu, jednak w miarę upływu czasu dziecko zacznie kojarzyć te rytuały z porą spania, a wówczas samodzielne zasypianie będzie coraz bardziej osiągalne.
Zasypianie bez kołysania – czy jest możliwe?
Kiedyś każde dziecko nauczy się zasypiać samodzielnie. Jednym zajmuje to więcej czasu, innym przychodzi stosunkowo łatwo. Jak uśpić dziecko bez kołysania? Jedno jest pewne - nie oduczysz dziecka kołysania z dnia na dzień, przynajmniej nie bez płaczu. Zostawianie dziecka, by się wypłakało nie jest metodą budującą ciepło, bliskość i poczucie bezpieczeństwa. Zasypianie bez kołysania można osiągnąć bez płaczu i nerwów. Ważna jest tutaj konsekwencja, ale ważne jest również zrozumienie i cierpliwość. Warto postawić na stopniowe skracanie wieczornego bujania, aż do całkowitego zaprzestania tej czynności. Ważne, by odkładać dziecko do łóżka jeszcze zanim zaśnie, ponieważ moment ostatecznego zaśnięcia powinien następować już w łóżeczku. W ten sposób dziecko powoli zacznie rozumieć, w czym rzecz i z czasem nauczy się zasypiać samodzielnie.