Telewizja, a problem ze snem u dzieci
Niemal każdy rodzic, prędzej czy później, ma problem z namówieniem swojego dziecka do położenia się spać. Przyczyny są różne – młodsze pociechy są zaciekawione tym, co dzieje się wieczorem, kiedy rodzice je wyganiają, starsze wolą spędzać czas przed telewizorem lub komputerem. To właśnie ta tendencja jest najbardziej niebezpieczna dla regularnego snu naszych dzieci. Dlaczego?
Drastyczne sceny zapadają w pamięć
W momencie gdy tylko nasza pociecha zacznie śledzić wydarzenia na szklanym ekranie, możemy być pewni, że prędzej czy później zbuntuje się przeciwko wczesnym marszom do sypialni. Co więcej, badania publikowane w branżowych czasopismach takich jak Pediatrics wykazują, że oglądanie telewizji przed snem nie tylko zwiększa ryzyko wystąpienia problemów z zaśnięciem, ale także może być przyczyną wystąpienia koszmarów sennych. Według badań wpływ mają na to głównie programy pokazujące brutalne sceny, które zostają następnie przetwarzane przez podświadomość dziecka. Wykazano również, że najodpowiedniejszą godziną do wyłączenia telewizora jest 19 – dzieci, które oglądały TV później miały problem z zaśnięciem, a także doświadczały snu przerywanego.
Z daleka od sypialni
Jeśli chcemy być pewni, że dziecko idzie spać lub przynajmniej nie ma kontaktu z telewizją czy komputerem, niestety nie możemy dopuścić do tego, by któreś z tych urządzeń znajdowało się w pokoju pociechy. Możemy przypuszczać, że zaraz po udaniu się przez nas do sypialni dziecko włączy zakazane urządzenie. Obecność telewizora czy komputera w pokoju pociechy (szczególnie młodszej, która nie osiągnęła jeszcze wieku nastoletniego) nie jest zatem wskazana; pamiętajmy jednak, by wtedy nie bronić dziecku dostępu do sprzętów podczas dnia, choć oczywiście warto też zachować odpowiedni umiar.
Zbyt duże zaangażowanie umysłu
Oglądanie telewizji przed snem nie jest dobrym pomysłem nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych. Śledzenie wydarzeń czy efektów specjalnych angażuje nasz mózg w nową aktywność, przez co jesteśmy bardziej pobudzeni i w rezultacie odkładamy na później moment zasypiania. Oglądanie TV wpływa również w znacznym stopniu na gwałtowne przebudzanie się w środku nocy; nasz mózg, który nie mógł w spokoju zmniejszyć aktywności, pobudza nasz organizm do myślenia i działania nawet wtedy, gdy już śpi. Im bardziej brutalny lub emocjonalny program oglądaliśmy przed zaśnięciem, tym większe prawdopodobieństwo, że będzie nam ciężko zasnąć, a w dodatku obudzimy się kilkukrotnie w ciągu nocy. Więcej o tym jak telewizja wpływa na mózg dziecka przeczytasz TUTAJ.
Jak uchronić dziecko przed wieczornym oglądaniem telewizji?
W przypadku malucha jest to raczej proste – sam będzie chciał już iść spać, a nawet jeśli chwilę pomarudzi, to raczej nie ze względu na telewizor, tylko chęć obcowania z rodzicami i przebywania z nimi w jednym pomieszczeniu. Kiedy jednak dziecko podrośnie, nie warto stosować jedynie zakazów i nakazów, ponieważ nie trafią one ani do kilkuletniego dziecka, ani do buntowniczego nastolatka. Zamiast tego spróbujmy zaproponować dziecku inną aktywność; dobrym pomysłem może być wspólne spędzenie części wieczoru na rozmowach czy grach planszowych. Niestety, większość rodziców uważa, że rodzinę najlepiej integruje oglądanie telewizji; jest to oczywiście nieprawda. Wspólne siedzenie przed telewizorem wręcz sprzyja rozpadowi więzi rodzinnych, ponieważ programy ukazywane na ekranie prowokują na ogół zażarte dyskusje, które raczej nie służą rodzinie. Jeśli dziecko woli spędzać czas samotnie, zaproponujmy mu dobrą lekturę lub wyciszającą, uspokajającą muzykę.