Problemy ze spaniem u małych dzieci są dość częste. Niewyspani i sfrustrowani rodzice czasem nie mają już pomysłów co zrobić, by dziecko przespało noc. Dzieci są bardzo różne, jednak problemy ze snem są w wielu przypadkach bardzo podobne. Należy pamiętać o tym, że rodzice mają bardzo duży wpływ na nawyki związane ze snem. To od nich, w dużej mierze, zależy jak i przede wszystkim kiedy, dziecko będzie spało. Niestety, zupełnie nieświadomie, rodzice popełniają błędy, które skutkują problemami ze snem u dzieci. Przyjrzyjmy się zatem, co może w tej kwestii negatywnie wpływać na nasze pociechy.
Zbyt szybka reakcja
Wielu rodziców biegnie do łóżeczka dziecka, jak tylko usłyszy choćby delikatne kwilenie, bądź To błąd. Należy pamiętać o tym, że dzieci potrafią same się wyciszyć, bądź zasnąć. Należy jednak dać im na to czas. Jeśli po dłuższej chwili okazuje się, że dziecko jednak płacze, dopiero wtedy należy do niego pójść. Może przecież okazać się, że dzieje się z nim coś złego, bądź po prostu potrzebuje bliskości.
Karmienie do spania
Jeżeli niemowlę budzi się w środku nocy, uznajemy często, że jest głodne, więc karmimy je. Jeżeli jednak dziecko przywyknie do tego, może okazać się, że dziecko jest w stanie zasnąć tylko podczas karmienia. Negatywne aspekty takiego zachowania można omówić w innym tekście, w tym momencie należy wspomnieć, iż nie jest to dobry zwyczaj. Powinniśmy oddzielić takie aktywności, jak spanie, zabawa, bądź jedzenie, aby dziecko tak by dziecko nie odczuwało potrzeby zasypiania wyłącznie podczas karmienia.
Nie zauważanie oznak zmęczenia
Dziecko nie zakomunikuje werbalnie, że jest śpią Świadczy o tym jednak jego zachowanie. Przeciera oczy rączkami, ziewa, wierci się. Mimo, iż te oznaki mogą wydawać się oczywiste, wielu rodziców uznaje to za przejaw znudzenia, a skoro dziecko się nudzi, trzeba je czymś zainteresować. Dorośli sięgają więc po kolejne zabawki, które mają zabawić i zająć malucha. Jednak ten, zamiast się uspokoić, robi się coraz bardziej rozdrażniony. Zbyt śpiące dziecko niestety jest jeszcze trudniej uśpić. Warto zatem pamiętać, że ok. 2 godziny po przebudzeniu, dziecko może być już zmęczone i gotowe na drzemkę.
Brak konsekwencji
Dzieci lubią wiedzieć, czego oczekiwać i co może je spotkać. Dlatego tak ważna jest dla nich rutyna związana ze spaniem. Często dzieje się tak, że raz kładziemy dziecko w jego łóżeczku, innym razem w swoim, czasem usypiamy na ręWarto jednak zadbać o rytuały i nauczyć dziecko spać w jego łóżeczku. Robić to jednak z czułością. Śpiewać dziecku kołysanki, ululać i wyciszone odłożyć do łóżka
Sięganie po wszystkie dostępne metody
Rodzic jest czasem tak zdesperowany, przerażony wizją usypiania dziecka, że robi dosłownie wszystko, by w końcu zasnęł Śpiewa, kołysze, lula, daje smoczek, otula. Zbyt szybko wkraczają kolejne „usypiacze”. Należy skupić się na wyciszeniu dziecka, nie dostarczając mu co chwilę kolejnych bodźców. Nasz pośpiech nie przyspieszy momentu zaśnięcia, wręcz przeciwnie, przeciągnie wszystko w czasie.
O tym czego nie należy robić przed sen dziecka możesz przeczytać TUTAJ.